23 września to nie tylko pierwszy dzień jesieni, ale również święto bardzo popularnego w Polsce owocu, jakim jest śliwka. Trudno wyobrazić sobie bez niej pieczony schab, placek drożdżowy, czy naleśniki bez powideł.

Śliwkowa czołówka

Polska zajmuje szesnaste miejsce na świecie wśród największych producentów śliwek. Każdego roku produkcja przekracza 113 tysięcy ton owoców. Więcej tych owoców zbiera się między innymi na Ukrainie, we Francji i Włoszech. Czołowe miejsce zajmują Chiny – rocznie to ponad 5 milionów ton. Należy jednak pamiętać, że na całym świecie uprawia się wiele odmian tego drzewa i w Azji występuje głównie grupa śliw japońskich, w Polsce są to śliwy europejskie.

Odmiany dla odmiany

W naszym kraju najchętniej jada się węgierkę zwykłą. Ta odmiana pochodzi z bliskiego wschodu i w Europie pojawiła się w siedemnastym wieku. Nazwę zawdzięczamy Węgrom, którzy sprowadzili  te owoce do Polski. Charakterystyczna granatowo-fioletowa skórka, soczysty pomarańczowy miąższ i mała pestka – te owoce dojrzewają na przełomie lata i jesieni, a im dłużej pozostawione na drzewie, tym są bardziej aromatyczne i soczyste. Mniej popularna, jednak w niczym nie gorsza jest europejska renkloda. Francuska renkloda ulena ma żółtą skórkę i dojrzewa wcześniej od węgierek, natomiast włoska renkloda zielona rodzi nieco mniejsze owoce od uleny. Niech nie zwiedzie Cię zielony kolor – ta śliwka jest już dojrzała i gotowa do zjedzenia. W osiedlowym warzywniaku znajdziesz również śliwkę jerozolimską, która jest dość sporych rozmiarów, a żółto-różowymi kolorami przypomina jabłko.

Śliwkowe jarmarki

Owoce niemal wszystkich drzew śliwkowych dojrzałe i gotowe do zbioru są w połowie września. Nie bez powodu i nieprzypadkowo zatem ich święto przypada 23 września. To właśnie tego dnia sadownicy i producenci przetworów śliwkowych biorą aktywny udział w obchodach tego święta. Organizowane są jarmarki, podczas których te owoce pełnią funkcję gwiazdy. Świętowanie uatrakcyjni wspólne przygotowywanie powideł węgierkowych według tradycyjnych receptur, degustowanie lokalnych wyrobów, pieczenie ciast, konkursy plastyczne dla dzieci czy konkursy na najlepszy śliwkowy placek drożdżowy. To doskonała okazja na spróbowanie również innych tradycyjnych produktów wyrabianych w Polsce według starych przepisów. Należy pamiętać jednak, że świętować można także w domowym zaciszu. Pieczony schab ze śliwką, naleśniki z powidłami, wspólnie upieczone ciasto? To doskonały sposób na spędzenie tego dnia z rodziną, objadając się pysznościami.

Jak śliwka w kompot

Mówisz śliwka, myślisz powidła? To bardzo dobry trop, choć nie jedyny. Zamiast kupować słodzony jogurt owocowy, dodaj pokrojone śliwki do jogurtu naturalnego. Suszone owoce doskonale pasują do pieczonych i duszonych mięs – zarówno jako nadzienie wieprzowego schabu, jak i dodatek do wołowego gulaszu. Śliwka wspaniale odnajdzie się jako baza sosu do mięsa – ugotuj suszone owoce, zblenduj je, dodaj przyprawy, wodę, masło i sos gotowy! Ogromną przyjemność sprawisz swoim domownikom, przygotowując pyszny placek drożdżowy ze śliwkami i kruszonką. Ten jakże wdzięczny owoc nada się również do przyrządzenia nalewki potocznie nazywanej śliwowicą oraz do kompotu.

Jak widzisz, śliwka znajdzie zastosowanie dla siebie niemal wszędzie. Nie zapominaj o niej w swojej kuchni – pyszne powidła z węgierek, konfitury oraz powidła bez dodatku cukru znajdziesz w naszym sklepie. Przygotuj się na 23 września i zrób śliwkowe zapasy!